Esim - Nadzieja Uchiha część 2
Login:
Password:

Forgot password Register

Article


7
   
Report


2 - Ogień Uchiha




- Satoru co tak wcześnie robisz w domu? - zapytał Sato nie podnosząc wzroku.
Położył mapę na zakurzonym stoliku i dokładnie przyjrzał się swojemu trzyletniemu synowi. Radość z przybycia syna szybko zamieniła się w złość.
- Co się stało do cholery? - krzyknął ze zdziwieniem do dziecka stojącego w słabym blasku ostatnich promieni słońca wpadających przez uchylone drzwi. Chłopak był cały poplamiony zakrzepniętą już krwią, a jego czarne spodenki były podarte.
- To nic takiego tato, wypadek podczas ćwiczeń - odparł beznamiętnie chłopiec.
- Nie kłam wiesz, że łatwo mogę się dowiedzieć prawdy. To znów ta banda, co ostatnim razem? Mam nadzieję, że tym razem przynajmniej walczyłeś?
Młody ninja nie odpowiedział, pokręcił tylko przecząco głową wpatrując się w zakurzoną podłogę.
- Ilu tym razem?
- Trzech, jakieś osiem może dziesięć lat. Naśmiewali się z naszej rodziny, z ciebie i z mamy tato - odparł cicho, bojąc spojrzeć się na ojca.
Sato podszedł do syna, przykucnął przed nim i spojrzał w jego równie czarne jak włosy, zimne oczy.
- Wiem, że nie chcesz z nimi walczyć bo boisz się kogoś skrzywdzić.
Jednak nasz świat jest okrutny, póki im się nie przeciwstawisz,
będą cie dręczyć dalej i coraz brutalniej.
Do tego jako mój syn masz obowiązek bronić imienia rodziny.
Musisz zyskać szacunek i reputację, dzięki temu w przyszłości będzie ci łatwiej. Dalego następnym razem pokaż czego się nauczyłeś!!! -przytulił chłopca i pchnął w stronę łazienki.
- Idź się lepiej umyć, mama niedługo wraca. Nie wspominaj jej lepiej o tym incydencie i moich wskazówkach. Może nie być tak wyrozumiała jak ja.
- Nic jej nie powiem tato - na twarzy chłopca pojawił się uśmiech.

>>>***<<<<

Kilka dni później


- Zaatakowali go po zajęciach wyjaśniających umiejętności wrogich nam klanów. Zaczepili go w trójkę, starsi o kilka lat, jednak nie wyróżniający się żadnymi nadzwyczajnymi zdolnościami.
Popychali go miedzy sobą, po czym jeden podciął mu nogi a ten padł na kolana. Nie reagowałem, gdyż ot zwykła kolej rzeczy słabi muszą zostać wyeliminowani, w naszym świecie nie ma dla nich miejsca. Jednak zaciekawiło mnie to, że nie starał się przeciwstawić, i nie widziałem na jego twarzy strachu ani przerażenia. Wiec ukryłem się i obserwowałem.

" - Haha nieudacznik jak ojciec.
- Albo jeszcze większy o ile to w ogóle możliwe - wtórował drugi z napastników, trzeci w tym czasie zadawał ofierze bezlitośnie ciosy.
Uderzał pięścią raz za razem, niekiedy kopał z całych sił w żebra.
Chłopiec mimo to nie błagał o litość, nie płakał, pozostawał obojętny.
- Twoja matka powinna zatrudnić się jako sprzątaczka w którejś z rodzin, z jej umiejętnościami długo nie pożyje - zakpił jeden, najwidoczniej przywódca bandy, gdyż pozostała dwójka zgodnie i pośpiesznie wybuchła śmiechem.
- Ojciec miał racje - powiedział cicho bardziej do siebie chłopiec.
- Co tam szemrzesz?
- Mówi, że jego stary mógł mieć w czymś racje - powiedział mu stojący najbliżej chłopca członek bandy, na co wszyscy głośno się zaśmiali.
- Mój ojciec też miał racje, mówiąc, że tacy Uchiha jak wy nie warci są życia - mówiąc to wykonał pół obrót i z całej siły kopnął chłopca w twarz. Ten jednak zablokował cios jedną ręką.
Nim starszy chłopak zdążył przemyśleć swój błąd, poczuł na twarzy gołą stopę niedoszłej ofiary, po chwili krew ze złamanego nosa zaczęła spływać po jego twarzy.
- Tak to powinno wyglądać - pouczyła go malec.
- Załatwić go - krzyknął do kompanów ledwo wydobywając głos, z zalanego ciepłą krwią gardła.
Obaj jednocześnie ruszyli na młodego Uchihe dobywając po jednym kunai'u.
- Katon: Gōkakyū no Jutsu.
W stronę napastników pomknęła kula ognia wielkości użytkownika techniki. Kula minimalnie chybiła celu, przelatując między dwoma atakującymi ninja, po czym eksplodowała dosięgając wszystkich trzech członków bandy. Po chwili ogień znikł całkowicie pozostał tylko spory krater. Trzech wyrostków leżało z niezagrażającymi życiu poparzeniami, lecz dotkliwie dających o sobie znać pulsującym bólem. Nie zwracając uwagi na leżących i cicho łkających podrostków, ich ofiara obróciła się na pięcie i poszła w swoją stronę. "

- To wszystko co widziałeś synu? Jak on wyglądał, ten dzieciak?
- był mniej więcej w moim wieku, miał czarne włosy sięgające ramion i oczy zimne czarne oczy. Ubrany w czarne krótkie spodnie, nic po za tym. Na klatce piersiowej miał wiele paskudnych blizn.
Co najdziwniejsze chodził boso.
- wygląda na to, że mówimy o synu Satoru z tego co pamiętam ma na imię Sato. Raczej się nie mylę to ich metody treningu. Kto by pomyślał że doczeka się tak utalentowanego potomka. Tak duża kula ognia i to w takim wieku. Jak oceniasz jego umiejętności?
- co najmniej nieprzeciętne, jego moc jest prawie równa mojej. Ma zimne straszne oczy, jednak nie chciał ich dotkliwie zranić, ciekawy
z niego ninja - odparł.
- zobaczymy co z tego wyniknie, na razie go obserwuj Yuko. Może warto się z nim zaprzyjaźnić, pomyśl o tym. A teraz chodź synu, musisz ciężko trenować. Nie chcesz chyba, żeby ktoś pracujący więcej cie pokonał.
Chłopiec kiwnął tylko ochoczo głową sprawdził czy ma kompletne uzbrojenie i ruszył za ojcem na arenę.

KONIEC.CDN!!!



Moje opowiadanie osadzone w uniwersum mangi Naruto. miłej lektury pozdrawiam

Previous article:
Nadzieja Uchiha część 1 (12 years ago)

ESim
or
Register for free:
Only letters, numbers, underscore and space are allowed (A-Z,a-z,0-9,_,' ')
Show more

By clicking 'Sign Up!', you agree to the Rules and that you have read the Privacy Policy.

About the game:


USA as a world power? In E-Sim it is possible!

In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.

Work for the good of your country and see it rise to an empire.

Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.


In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.

"E-Sim is one of the most unique browser games out there"

Become an influential politician.

The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.


You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.

The international war.

The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).


At the auction you can sell or buy your dream inventory.

E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.


Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.


Take part in numerous events for the E-Sim community.


| Terms of Service | Privacy policy | Support | Alpha | Luxia | Primera | Secura | Suna | Sora | Magna | Pangea | e-Sim: Countryballs Country Game
PLAY ON