Esim - Nadzieja Uchiha część 1
Login:
Password:

Forgot password Register

Article


9
   
Report


1 - Narodziny.



- Przywódco twój syn przyszedł na świat cały i zdrowy.
- Dziękuję Orime, zaraz się tam uda. Jednak teraz masz nas opuść.
Kobieta skinęła głową wysokiemu mężczyźnie, który tego nawet nie zauważył, ponieważ oczy miał utkwione w jej rozmówcy, ukłoniła się przywódcy i opuściła pomieszczenie, pozostawiając dwóch ninja w mroku, zmąconym słabym blaskiem świec.
- Yuta kontynuuj swoją misję. Melduj mi o wszystkich kolejnych ruchach Senju to dla nas bardzo ważne.
- Oczywiście panie, wyruszam niezwłocznie.
- A teraz chodźmy, muszę odwiedzić żonę i swojego potomka.
Drzwi zamknęły się z donośnym trzaskiem, w tym czasie na horyzoncie widocznym przez okno pomieszczenia, ciemność rozdarł rozbłysk światła, który po zaledwie kilku sekundach został wchłonięty przez napierającą czerń nocy.
***

- Już po wszystkim? Wszystko z nimi dobrze?
- Tak, możesz wejść i sam się przekonać.
Przyjrzał się jej pulchnej twarzy na której gościł dobrotliwy uśmiech dzięki któremu wiedział, że wszystko naprawdę potoczyło się dobrze.
Gdy już miał przekroczyć próg sali poczuł na swoim ramieniu rękę, zatrzymał się i odwrócił.
- Sato gratuluje potomka.
- Dziękuję przywódco, mam nadzieję, że wyrośnie na wspaniałego Uchihe, i przysporzy nam wiele chwały. - odparł z powagą.
- Całkiem możliwe, jednak teraz nie pora na rozmowy idź do rodziny.
Skinęli sobie krótko głowami po czym Sato uchylił drzwi.
Na łóżku leżała jego żona wyraźnie zmęczona, lecz zadowolona i uśmiechnięta. Przy piersi trzymała dziecko. Usiadł na skraju łózka, złapał ją za rękę i przypatrzył się malcowi.
" Będzie z Ciebie wspaniały ninja " pomyślał.
- Dobrze się spisałaś Sayaka - i pocałował ją w czoło.
>>>***<<<

- Sayaka, czekaj!
- Przepraszam pani Fumi, nie zauważyłam... O jaki piękny chłopiec, strasznie podobny do pana Asady.
- Wszyscy tak uważają, jednak myślę, że oczy ma po mnie. Czemu się tak spieszysz Sayaka? - zadała to pytanie z troską w głosie.
- Wiesz jak nas traktują inni.
- Myślałam że interwencja mojego męża, rozwiąże ten problem.
nic się nie zmieniło?
- Zmieniło na jakiś czas, teraz znów jest coraz gorzej. Boję się tylko o Satoru. - czule spojrzała na synka.
>>>***<<<

Dwa lata później

- Panie przybył posłaniec z wiadomością do ciebie- krzyczał dobrze zbudowany wojownik w stronę areny treningowej, na której przywódca klanu trenował swojego syna.
Wojownik poświęcił kilka sekund na przypatrzenie się scenie walki i wiedział, że ten niespełna trzyletni jeszcze młodzik miał na tyle umiejętności, by być może zabić, a na pewno poważnie zranić.
" Prawdziwy talent, kiedyś zasiądzie na miejscu ojca "
- Yuko na dziś koniec walki. ćwicz teraz sam, hmm najlepiej celność.
- Dobrze tato.
Przywódca Uchiha kilkoma szybkimi ruchami wskoczył na podwyższenie otaczające arenę, na którym stał wojownik przynoszący wiadomość.
- Mówiłem, aby mi nie przeszkadzano gdy trenuję z synem.
- To wyjątkowa sytuacja, nasz szpieg donosi, że Senju pokrzyżowali nasze ostatnie plany - odparł lekko pochylając głowę.
- Niech to szlag. Niczego nie można zostawić innym. Prowadź do niego. - po czym ruszyli szybkim krokiem.
***

- Sato obiad gotowy zróbcie sobie trochę przerwy.
- Kochanie jeszcze chwilę, to ważne aby opanował tę ruchy. - odparł z zacięciem na twarzy. Pokręciła głową i z dezaprobatą weszła do domu mrucząc pod nosem coś o ojcach i ich ambicjach względem dzieci.
- Satoru, teraz zaatakuj mnie wykorzystując to czego się dziś nauczyłeś.
Chłopczyk skinął głową po czym wydobył z kieszeni krótkich spodni shurikena i kunai'a i ruszył na ojca. Pierwszy cios wymierzony kunai'em w szyję ojca okazał się zbyt słaby i oczywisty. Sato bez problemu go uniknął, przenosząc ciężar ciała na jedną nogę. Młodzian szybko ugiął kolano i kopnął wolną nogą wykonując pół obrót by nadać mocy uderzeniu. Sato jednak dobrze wiedział co zamierza syn i podskoczył unikając ciosu. Wykorzystując brak możliwości manewru oponenta Satoru rzucił shurikena.
"Dobrze synu dołożyłeś trochę od siebie, jednak to wciąż za mało"
pomyślał po czym odbił atak skierowany w jego twarz ochraniaczem na dłoń. Czekający na taki rozwój sytuacji młody Uchiha ścisnął mocniej w dłoni kunai i skoczył w stronę przeciwnika.
" w końcu mi się uda " bahhh
- Aua... to bolało tato.
- Troszkę przesadziłem, ale nic Ci nie będzie. Zycie też czasem potrafi przywalić synu. - podał rękę synowi, który odepchnięty siłą ciosu zatrzymał się dopiero na starym drzewie.
- Jeszcze Ci sporo brakuje do mojego poziomu wiec się nie zadręczaj. Jeśli dalej będziesz tak ciężko pracował na pewno zostaniesz wielkim wojownikiem klanu. Teraz chodź na obiad bo matka nas zabije i nie dożyjemy tego dnia.
- Ja jeszcze zostanę.
Sato skinął głową podobało mu się zaangażowanie syna, wiec obrócił się na pięcie i ruszył w stronę niewielkiego domu na uboczu osady.
" Niedługo będę musiał zacząć używać sharingana, aby dalej mógł się rozwijać w takim tępie"

KONIEC CDN.




Moje opowiadanie osadzone w uniwersum mangi Naruto. miłej lektury pozdrawiam

Next article:
Nadzieja Uchiha część 2 (12 years ago)

ESim
or
Register for free:
Only letters, numbers, underscore and space are allowed (A-Z,a-z,0-9,_,' ')
Show more

By clicking 'Sign Up!', you agree to the Rules and that you have read the Privacy Policy.

About the game:


USA as a world power? In E-Sim it is possible!

In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.

Work for the good of your country and see it rise to an empire.

Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.


In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.

"E-Sim is one of the most unique browser games out there"

Become an influential politician.

The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.


You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.

The international war.

The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).


At the auction you can sell or buy your dream inventory.

E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.


Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.


Take part in numerous events for the E-Sim community.


| Terms of Service | Privacy policy | Support | Alpha | Luxia | Primera | Secura | Suna | Sora | Magna | Pangea | e-Sim: Countryballs Country Game
PLAY ON