Article
Manda gdyż za dużo byłoby pisania komentow. Dlaczego ja to pisze? Coz, po primo, irytuje mnie hipokryzja mandy, a po drugie, jako były MON i "beton" (to tez ciekawe pojecie, ale o tym później) myślę, ze mogę coś na te tematy powiedzieć nawet jeśli ta sprawa mnie nie dotyczy.
1. MON - MON, jedno z głównych ministerstw, jest tez jednym z najtrudniejszych. Wymaga ono bardzo dużo czasu i nerwów. MON był dość długo prowadzony przez
lupus12 , 
djetc i mnie. W końcu starzy członkowie MONu postanowili odejść co jednych cieszyło bo "beton". To prawda, ze długo byliśmy na czele ale co nie oznaczało, ze nie dało się innym zrobić kariery w MON. Prawie ciągle była możliwość dla oficerów do dołączenia jako stażysty. Kandydatów było oczywiście jak kot napłakał, a w przeciwieństwie tzw. "hejterow" i "narzekaczy" było dosyć sporo.
Ta sytuacja oczywiście się nie zmieniła, gdyż do dziś jak można zauważyć, graczy, którzy po prostu narzekają jest więcej niż graczy, którzy chcieliby jakoś bardziej konstruktywnie pomoc (np. pomagając w MU, zapisując się następnie do ministerstw itd).
XmadoX jak został prezydentem oczywiście miał te same problemy co my tzn za mało (konkretnych) osób żeby MON działał jak należy. Niby to jakoś działało ale jak na potencjał Polski MON powinien być w bardzo dobrej formie, a nie średniej dlatego tez prawdopodobnie postanowił on zmotywować dołączenie do MON stałym dofem za ogarnianie ministerstwa. Jednych to może szokować, innych oburzać ale są tez dobre powody dla których takie coś zostało wprowadzone:
- Jak już mówiłem, brak chętnych. Do hejtowania każdy pierwszy, do ogarniania to już nikt. Mozna tutaj powiedzieć: Wait ale czemu MON ma dostać, a inne ministerstwa nie? Coz, może oni tez powinni ale żeby Polsce się powodziło trzeba naprawdę aktywny skład MON. Bez tego to jeden wielki ch*j. Ile razy można było wygrać rundę lub nawet cale bitwy dzięki temu, ze ktoś z MON by był online i wydałby dofa (nawet "zydofa" ) lub po prostu zwołał kilka chętnych osób do pomocy i dal im zydofa. Ile razy można by było wygrać dzięki temu, ze ktoś nie miałby po prostu wyjebane i wbił dmg tam gdzie trzeba.
Co bardziej ciekawe, ile kasy można by dzięki temu zaoszczędzić. Wystarczy popatrzeć ile rund/bitew się przegrywa bo brakuje 1-2 lub nawet 5-6 chętnych osób, które mogłyby wbić z zydofem i wygrać bitwę zamiast ja przegrać i zmuszać do palenia golda na jeszcze większe dofy i jeszcze większe bitwy. Tak wiec fakt, ze płaci się ministrom za ich prace nie oznacza automatycznie strat, wszystko zależy od tego jak spełniają swoje obowiązki (bo skoro teraz są opłacani, wymagania muszą być )
Ale wracając do artykuły Mandy, czy powinno się płacić ministerstwom za ich prace? Normalnie nie. Czy to jest normalna sytuacja, ze jest więcej osób hejtujacych i narzekających niż chętnych do dostania się do MON? Tez nie, a ministerstwo jakoś musi funkcjonować. Nie wiem ile teraz jest osób w MON, ani w jakim stopniu jest on ogarniany ale patrząc na gazetkę MON, na mapę i na to, ze dostaje jakieś wth ordy, a w miedzy czasie core sojuszników są okupowane, to coś tu jest wciąż nie tak imo.
Co do faktu, ze jedni brali dof i wypłatę, jeśli to jest prawda, to tutaj nie mam nic do dodania akurat gdyż tak nie powinno być.
Co do tego, ze to właśnie
XmadoX to wprowadził, już napisałem wyżej co go prawdopodobnie do tego skłoniło i potrafię to zrozumieć bo sami mieliśmy takie problemy w MON. Ci, co regularnie wchodzili na IRC raczej o tym wiedzieli. Faktycznie, mógł napisać artykuł informujący o tym. Dlaczego tego nie zrobił? Nie wiem. W sumie ciekawe pytanie jest dlaczego nie ma żadnych artykułów typu "Rzecznik Rzadu". A jeszcze ciekawsze, czemu nikt nie wpadł na to, ze mógłby samemu zrobić porządną serie artykułów wysyłając np serie pytań do prezydenta o aktualnej sytuacji i zrobić o tym artykuł. Taki niestety tok myślenia niektórych graczy: "Dlaczego nie ma żadnych artykułów !?!oneoneone impicz, ban" zamiast "Nie ma żadnych artykułów o obecnej sytuacji, wypytam o to CP i walne artykuł, który z łatwością dojdzie do globala i naj*bie se subow + zrobię coś pożytecznego". Niestety, fakt, ze nie ma osób/liczba tych osób maleje, które by chciały zrobić coś pozytywnego w grze zamiast tylko hejtowac lub robić syf w imię "bo nie będzie nudno" bardziej niszczy ta grę niż fakt, ze railman się obija i nie ma ładnego designu/tłumaczeń & innych. Ehh, stare dobre czasy kiedy to byliśmy okupowani i nie było tego nieustającego flejmu.
Niestety, sam będę musiał skończyć ten art hejtem nawet pomimo moich wcześniejszych slow ale wk*rwia mnie robienie ludziom wody z mózgów przez mandę i jego bandę (jaki rym lolz).
Jak można proponować wojnę z Litwa wiedząc w jakim stanie jest org?
Jak można pisać COKOLWIEK o marnowaniu golda przez
Poland Org jak SAM zmarnowałeś 220g na bezsensowne powstania jak pierwszy raz zostałeś prezydentem i dałeś rage quita?
Jak można pisać COKOLWIEK o marnowaniu golda przez
Poland Org jak SAM doprowadziłeś do tego, ze org został wypróżniony i podatki zostały podniesione? Juz nie pamiętasz jak to puściłeś CW i przypadkowo wszyscy zaatakowali Polske? Jeśli codziennie ktoś łapał się na zydofa, średnio na miesiąc wychodzi około 110g. Wyliczyłeś, ze XmadoX zużył sprzęt wart 263g. Pytanie: oblicz ile przez ciebie Poland Org stracił golda bo doprowadziłeś do gangbangu na nasze tereny + CW? Podpowiem ci, ze będziesz musiał liczyć nie w setkach lecz w tysiącach gold. Przyganiał kocioł garnkowi heh Tylko z taka różnicą, ze XmadoX siedział te +- 8h godzin dziennie i ogarniał dmg na nasze bitwy.
Podsumowując, jeśli chcesz żeby było lepiej, staraj się pomoc konstruktywnie, a nie po prostu p*erdolic.
Tyle mam do powiedzenia, sorry, ze taka ściana i bez BB ale za dużo roboty z tym już i tak ehe Pewnie ci, do których ten artykuł jest adresowany, nie przeczytają go lub tez będą mieli wyjebane. Pewnie torg dalej będzie hejtowal "żeby nie było nudno" Ale cóż, mam nadzieje, ze to pobudzi chociaż jedna osobę do jakiejś głębszej refleksji.
Pozdrawiam
Kaszanka
Previous article:
[ENG] What should be done (12 years ago)
Next article:
[PL] Komentarz na komentarz Mandy (12 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.
