Article
Tym razem artykuł z prywatnej gazetki, ale i jego charakter mniej oficjalny. Więcej przemyśleń prywatnych znajdzie tu lepsze miejsce niż w gazetce
Poland Org .
Jak zapewne niektórzy pamiętają, swoją kandydaturę zgłosiłem niemal w ostatniej chwili z braku kandydatów z kręgu tzw. "betonu". Zawsze wzbraniałem się przed kandydowaniem na prezydenta i do kongresu ze względu na charakter pracy: uważam, że decydując się na kandydowanie trzeba zapewnić swoją częstą obecność na irc. Tym razem miałem urlop spędzany w domu i NAP zapewniający nam brak wojen na naszych terenach, więc z czystym sumieniem mogłem podjąć się sprawowania urzędu w tym okresie.
Oczywiście los spłatał mi figla, NAP został zerwany, ale o tym potem...
Sytuacja polityczna i militarna sPolski na początku i na zakończenie mojej kadencji.
Obejmując urząd prezydenta miałem otwartą wojnę (z nudów) na wschodnich granicach z Japonią i Koreą Południową i NAP podpisany z 14 państwami OF. Nie mieliśmy żadnego sojuszu a dodatkowo Serbia zmieniła front i z dawnego przyjaznego państwa stała się wrogiem. Nasza pomoc dla wiernego sojusznika Węgier była ograniczona i z żalem musiałem odmawiać im pomocy przeciw Słowenii. Jedyne co mogliśmy uczynić to zbudować mur chroniący ich i Rumunię przed atakiem z północnego-wschodu.
Wojnę na naszych wschodnich granicach szybko zakończyłem, ale Chiny do dziś mają żal, ze zaatakowaliśmy Koreę. To miało wpływ na nasze wzajemne stosunki, ale myślę, że uda się to naprawić w późniejszym okresie.
Nawiązałem współpracę z Niemcami i krajami Beneluxu, z czasem powstał z tego nowy sojusz Justice League. Nowemu sojuszowi pomagaliśmy przez cały czas z kilku powodów. Po pierwsze gdzieś trzeba było wbić dmg,
po drugie przyjazny sąsiad na zachodzie gwarantuje brak ataku z tamtej strony, po trzecie zaczął się zmieniać wizerunek Polski na kraj pomagający aliantom.
Pod koniec kadencji JL rozrosło się o nowe państwa a związane to było z końcem NAP Polski z OF - zaczęliśmy być postrzegani jako atrakcyjny parter w walce.
Utrata terenów na wschodzie i koalicja z Chinami
Jak wspomniałem wojna z Koreą doprowadziła do oziębienia stosunków z Chinami. W pewnym momencie mieliśmy wynajęty teren Oulu od sojuszniczego państwa Finlandia, ale ze względu na animozje w podziale zysków i nieustanne ataki na Oulu zdecydowałem o oddaniu tego terenu. Zachodnią Rosję utraciliśmy ze względu na planowany chiński atak na Litwę. Wystarczy popatrzeć na mapę, by przekonać się, że WR to rejon strategiczny.
Krytykantom utraty kilku kolonii proponuję przeanalizować co jest bardziej opłacalne: walka przeciw OF, MAHO i Chinom w obronie kolonii czy pozyskanie sojusznika w walce z Litwą i pogodzenie się ze stratą ziem na wschodzie? To, że teraz zamiast się bronić na naszych terenach z wizją utraty core atakujemy wroga jest konsekwencją wyboru, który dokonałem. Bo polityka to sztuka wyboru...
Sny o potędze
Wielu żyje jeszcze dawnymi czasami, gdy w grze byliśmy potęgą. Siedziałem na irc i widziałem jak mało osób zgłasza się po dof. Obecnie jesteśmy jednym z silniejszych państw, ale samotnie nie jesteśmy w stanie prowadzić mocarstwowej polityki. Nie w obecnym sojuszu i nie przeciw obecnym wrogom. Z drugiej strony wątpię, by jakikolwiek sojusz pomagał nam w podbojach za darmo. Trzeba się pogodzić z upadkiem potęgi i patrzeć realnie na nasze miejsce w e-sim.
Tak krawiec kraje...
Jak wiadomo przez długi czas borykałem się z problemami kadrowymi w rządzie. Ze względu na możliwość poświęcenia swego czasu grze nie odbiło się to na jakości i wynikach prac rządu. Po prostu jako prezydent musiałem pełnić wiele ról - głównie szefowałem MSZ i MON, MEN miało obsadę. Dopiero zerwanie NAPu w ostatnich dniach i praca w realu w godzinach popołudniowych (nieszczęścia chodzą parami) zmusiły do szukania zastępstwa. Na szczęście znaleźli się ochotnicy na stanowisko wiceprezydenta i szefa MON i w ostatnich dniach cepowania sPolska była bezpieczna.
Subiektywna ocena kadencji
Minusy w mojej ocenie to:
- utrata kolonii (przyczynę podałem wyżej)
- nie doprowadziłem do poszerzenia ilości bojówek współpracujących z MON
- konflikt z MAHO
Plusy:
+ zapasy na Poland Org zgodnie z obietnicą zostały przywrócone do najlepszych czasów sPolski
+ powstał sojusz zdolny do podjęcia walki z wrogimi państwami
+ na zachodniej granicy mamy przyjazne państwo
+ zmiana wizerunku Polaków za granicą jako tych, co pomagają a nie tylko dbają o własne interesy
+ wszystkie ustawy były wydawane o czasie nawet kosztem snu
Tradycyjnie dziękuję osobom, które dopomogły mi w czasie sprawowania urzędu:
-
Skera - za podjęcie się roli szefa MON i kierowanie polskim dmg w ostatnim tygodniu kadencji
-
kermit100 - za pomoc w rozmowach przy zawiązywaniu sojuszu i zastępowanie mnie w ostatnim tygodniu kadencji
- wszystkim pozostałym członkom rządu bez względu na stopień zaangażowania - razem (za darmo) wykonaliśmy moim zdaniem kawał dobrej roboty
- Kongresowi - za szybkie głosowania i brak sporów
- wszystkim bojówkom współpracującym z MON i tym, które wspomagały swoim dmg w bitwach z wrogiem
- TORG Family - za wsparcie każdego dnia
Dziękuję wszystkim za wspólnie spędzony miesiąc, wspominam to jako miły czas
(były prezydent) Arter
P.S. Mam nadzieję, ze zmienił się również sposób postrzegania TORG Family
Previous article:
Prezentacja (11 years ago)
Next article:
Wybory do Kongresu - styczeń 2015 (11 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.
