Article
Dziś ponownie będziecie mieli okazję do przeczytania mojego spamu dotyczącego propozycji zmian w grze. Czy będą one diametralne i ekstremalne to sami ocenicie
żeby za długo nie przeciągać wstępu zapraszam do czytania
1. Wprowadzić oficjalne sojusze.
Kongres z prezydentem na czele zaprasza do sojuszu listę państw, w tym czasie każde z zaproszonych państw otrzymuje taki sam alert kongresowy jak przy podpisywaniu MPP jak zwykle, z tą różnicą że widzi całą listę państw które mają wejść w skład sojuszu.
Jeżeli ktoś nie zaakceptuje składu sojuszu/ustawa nie przejdzie z jakiegoś powodu, to zawiązanie sojuszu nie dochodzi do skutku, członkowie muszą się dogadać i próbować aż się dogadają i wszyscy przegłosują na YES.
2. Oznaczyć sojusze osobnym kolorem na mapie.
Dodać do mapy dodatkową funkcję/filtr który pozwoli zaznaczyć jednym kolorem (wybranym przez sojusz podczas tworzenia sojuszu, jak i jego nazwę oraz być może jakieś logo), wszystkich członków sojuszu. Jak ja to widzę? Odpalamy mapę, nasz sojusz ma kolor czerwony, przeciwny ma niebieski i ktoś jeszcze zielony, niezrzeszeni mają kolor szary. Włączam filtr sojuszy, widzę mapę świata, gdzie regiony mają ustalone kolory (bardziej intensywny kolor, mocniejszy odcień, zaznacza granice naszego państwa), a granice sojuszu są oznaczone grubą białą linią (poszczególne granice państw mogą być oddzielone cienką białą linią ) .
3. Zmienić nieco moduł wojenny.
Aby zapewnić więcej ciekawych i bardziej intensywnych wojen, proponuję aby każdy członek sojuszu, niezależnie od posiadanego CSa miał dostęp do wszystkich bitew które rozgrywa sojusz, czy to atak, czy obronę (RW pozostaje w gestii państwa sprawującego pieczę nad podbitym regionem, oczywiście wystarczy przenieść się tylko na wybrany region aby móc brać udział w RW, tu się nic nie zmienia). Można powiedzieć, że wprowadzamy międzynarodową strefę wojen opartą na granicach sojuszu.
4. Wprowadzić stolicę sojuszu.
Możemy nazwać to stolicą lub też siedzibą, sens istnienia takiego punktu miałby na celu ustalenie gdzie jest najważniejsza część sojuszu, ponieważ zgodnie z mechaniką, jeżeli jakieś państwo zostanie odcięte od swoich podbitych regionów, to ma debufa do dmg, tak samo by mogło być z sojuszami. Wybieramy istotny region strategiczny, zapewne koło ważnych punktów ekonomicznych i stawiamy w nim, albo obok niego stolicę/siedzibę.
5. Składka na rzecz sojuszu.
Tutaj nieco abstrakcja z mojej strony, ale wykombinowałem iż sojusz mógłby ustalić odgórną ustawę w której w % wyrażano by podatek od wszystkiego/od poszczególnych dziedzin ekonomii, który byłby zasilany do skarbca sojuszu. Pieniądze zebrane w skarbcu, były by wydawane na dodawanie nowych członków do sojuszu, na wypowiadanie wojen konkretnym sojuszom/niezrzeszonym państwom. Wymyśliło by się jeszcze parę rzeczy, np koszt przeniesienia stolicy albo międzynarodowe referenda.
6. Zmiana modułu ekonomicznego.
Tutaj ponownie wymyśliłem nieco abstrakcyjny pomysł, ale sądzę iż wprowadziłby nieco więcej emocji na mapie i polach bitwy, bo byłoby o co walczyć. Niestety na niekorzyść tego pomysłu wpływa fakt iż próbowałem go na wiele sposobów obmyśleć, ale nie ważne jakbym się starał, to i tak podobnie wychodzi mi jak w e***** (starzy gracze i uświadomieni wiedzą o co mi chodzi
).
Chodzi o to, iż olbrzymia większość terenów na mapie nie ma kompletnie żadnego znaczenia gospodarczego, robią jedynie za pomosty do regionów HIGH. Wpadłem na pomysł, aby zlikwidować jako takie regiony Medium czy High, a bonus do produkcji, zależałby od regionów podbitych przez sojusz. Każdy region na mapie, byłby bogaty w jakiś surowiec naturalny w postaci minerałów/roślin/zwierząt, dla przykładu mogłaby być to ropa, siarka, saletra, granit, amelinium
, różne gatunki roślin i zbóż czy też dzikich zwierząt lub tych udomowionych. Każdy taki region dawałby + x% do produkcji danego szczebla przemysłu, od teraz to nie region High by warunkował bonus do produkcji, tylko ilość posiadanych przez sojusz regionów.
Jeżeli sojusz, posiadałby region High Diamond, a region ten nagle straciłby połączenie z regionami które dostarczają bonus do produkcji, to region taki byłby pozbawiony owego bonusu, tak długo, aż sojusz odzyska połączenie. Oczywiście jeżeli jakieś państwo ma region high, oraz w swoim władaniu ma regiony z bonusami, to nie musi się bardzo martwić o połączenie z innymi regionami.
Można wprowadzić zasadę, że bonus otrzymuje się tylko raz, za konkretny bonus, nie będzie się kumulować, więc jeżeli nasz region High ma połączenie z 3x Siarka, to bonus i tak dostaniemy tylko za jedną siarkę, ale musimy pamiętać, że niektóre regiony będą oddalone od sojuszu, więc albo będzie trzeba walczyć o drogę do bonusu, lub też przyjąć np słaby kraj w swe szeregi i walczyć o jego niepodległość z powódek czysto ekonomicznych, a nie z dobroci serca
Wiem, że ostatnie pomysły są nieco ekstrawaganckie, a ostatni wyjątkowo zalatuje e*****, ale można by nad tym pomyśleć, wprowadziłoby to większą rywalizację pomiędzy sojuszami i bardziej staranne dobieranie drogi rozwoju sojuszu i działań wojennych.
Wspólne granice oraz bonusy, wymusiłyby większą koordynację pomiędzy sKrajami, gra stała by się bardziej nastawiona na wspólne walczenie i dbanie o sojuszników, niż bardziej jak teraz solo zabawę i pomaganie sojusznikom tylko wtedy jak widzi się realne zagrożenie własnych interesów lub po prostu wypada pomóc, aby oni potem pomogli nam.
W module ekonomicznym również zmieniłbym parę rzeczy, ale nie będę o tym się rozpisywać, może innym razem
Dziękuję wszystkim którzy dzielnie dotrwali do końca artykułu
Jeżeli się podobało daj VOTE
Jeżeli chcesz więcej daj SUB
Previous article:
BETON! Skruszony? (12 years ago)
Next article:
[STATS] TOP Players in e-sim (12 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.
