[15:07] == Eler has joined #torg
[15:08] <Eler> "Trwa zbiorka kasy na pozyczke dla zrujnowanego Poland Orga. Wbijac na IRC bogacze."
[15:08] <@Manda> siema Eler
[15:08] <Eler> co to znaczy
[15:08] <Eler> xD
[15:08] <Eler> siemka Manda
[15:08] <@Manda> Poland Org bankrut
[15:08] <Eler> rlly?
[15:08] <@Manda> powoli
[15:09] <Eler> Dzejkob: serio zbieraja jakas kase xD?
[15:09] <@Dzejkob> tak
[15:10] <Eler> ja tego nie ogarniam jak mozna prz*j*bac tyle siana
[15:10] <Eler> z podatkow mamy przeciez 3-4 wiecej niz wiekszosc krajow
[15:10] <@Dzejkob> codziennie ubywa nam 150g
Ja też nie ogarniam (mogę jedynie dodać "a nie mówiłem?" ), dlatego przedstawiam wam "krótki" plan działania na następny miesiąc w DWÓCH kluczowych kwestiach:
Tak wyglądają one
obecnie:
VAT: 3-6%
Income Tax:
21%
Import Tax: 10%
Tak będą wyglądały
po zmianach:
VAT: 5%
Income Tax:
15%
Import Tax: 0%
Po pierwsze: VAT (podatek dla producentów/sprzedających od transakcji na markecie)
Ustabilizowanie go na jednym poziomie dla wszystkich branż. Proponuję by było to
5%, chociaż w tym jednym akurat przypadku jestem otwarty na inne propozycje.
Po drugie: Income Tax (podatek odprowadzany codziennie przez wszystkich pracujących w Polsce)
Obniżka o 6% do poziomu
15%. To na początek, jeśli to o czym mówię niżej sprawdzi się, to będę chciał obniżyć do 12, a potem nawet do 10%.
Obecna stawka 21% jest jedną z najwyższych na świecie, a w połączeniu ze słabym kursem PLN oraz relatywnie niskimi płacami na job markecie - sprawia to, że wśród 9 największych gospodarek e-sima, Polska znajduje się na 8, przed ostatnim miejscu pod względem zarobków przeciętnego pracującego!
Fakty:
Pracując we Włoszech przez 4 dni zarobimy 1g więcej niż w Polsce.
Pracując w Hiszpanii, która posiada 10-cio krotnie mniejszą (!!) produktywność zarobimy nadal więcej niż w Polsce
Po zmniejszeniu podatków
polski pracownik powinien wrócić na należne mu pierwsze miejsce pod względem zarobków.
Po trzecie: Import Tax (podatek >doliczany< do VATu, którzy odprowadzają obcokrajowcy za handel na naszym rynku).
Będzie wynosił on
0%, a więc obcokrajowcy zamiast płacić 5% VATu oraz 10% Import Taxu, będą płacić "jedynie" 5% VATu, a więc tyle co wszyscy.
NA CZYM POLEGA WIĘC ZMIANA?
Obecnie obcokrajowcy muszą płacić 15% podatku, więc dochody z tego tytuły wynoszą... 0 PLN dziennie.
Nikt nie jest w stanie udźwignąć takiego podatku, zwłaszcza jeśli konkurencja płaci jedynie 5%.
Zatem obcokrajowcy:
- nie sprzedają w ogóle na naszym rynku
- nie odprowadzają podatków
- nie generują przychodu
- zasilają swoimi podatkami skarby innych państw, także wrogich Polsce
Zasadnicza więc zmiana będzie polegała na tym, że obcokrajowcy zamiast nie odprowadzać podatku w Polsce w ogóle, będą odprowadzali 5% co DRASTYCZNIE zwiększy nasze dochody.
Tuż po wprowadzeniu zmian zajmę się szeroko okrojoną kampanią promocyjną, planowana jest seria artykułów z
Poland Org wraz z dokładnymi wyliczeniami ukazującymi jak bardzo będzie się teraz opłacało korzystać z naszego rynku, tak by każdy gracz e-sima dowiedział się o wprowadzonych u nas zmianach i by zaczął odprowadzać u nas podatki, wzmacniając nasze państwo, nie naszych wrogów.
Korzyści: <------
- kilkukrotny wzrost wpływów z tytułu VAT
- wzrost wpływów z tytułu sprzedaży waluty
- wzrost wartości samej waluty
-
wszystkie inne, obce rynki umierają
-
sprzedaż innych walut zamiera
- Polska zdobywa monopol, cały handel odbywa się u nas, podatek z każdej transakcji na markecie trafia do nas.
Jak widzicie to rozwiązanie nie niesie tylko korzyści dla nas, ale także wiąże ze sobą wyniszczenie gospodarek... cóż, WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH.
Wraz ze zniesieniem Import Taxu wszyscy obcokrajowcy przybiegną sprzedawać u nas. Większa konkurencja -> ceny maleją u nas. Mniejsza konkurencja za granicą -> ceny rosną za granicą -> konsumenci uciekają z zagranicznych rynków -> więcej kupujących u nas -> większe obroty -> większy zysk z podatków -> bogactwo -> więcej podbitych regionów.
Tak to właśnie działa.
Nowy system będzie oparty na zbieraniu podatków od zagranicznych przedsiębiorców, nie drobnego ludu pracującego.
No i nie zapominajmy także, że Income Tax zostanie zmniejszony o 9%. O to też zadbam, by każdy się dowiedział, że pracowanie w Polsce znowu będzie opłacalne.
Minusy:
Polscy przedsiębiorcy pozbawieni zostaną swojego parasolu ochronnego w postaci Import Tax, i będą zmuszeni zmagać się z większą konkurencją.
Tak, aczkolwiek:
- Wraz ze spadkiem cen u nas, oraz wzrostem cen za granicą - pojawi się u nas po czasie także dużo więcej kupujących, więc w rezultacie powinno wyjść na to samo.
- Państwo Polskie będzie dużo bogatsze, w rezultacie czego pieniądze te wrócą także do naszych przedsiębiorców w postaci doffów.
Po prostu zamiast dzielić sprzedających oraz kupujących na różne rynki, a co za tym idzie zamiast dzielić zysk między różne państwa, umieścimy WSZYSTKICH sprzedających oraz WSZYSTKICH kupujących na jednym naszym rynku, a co za tym idzie zamiast dzielić zysk między różne państwa, cały zysk zgarniemy my
Tym razem opiszę plan działania krok po kroku, ponieważ większość sądzi, że Litwa jest już nie do pokonania, a to nie prawda.
Owszem, dzięki polityce kilku ostatnich prezydentów Litwa stopniowo, z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc staje się coraz to i coraz to bardziej potężniejsza, natomiast my wręcz przeciwnie - z każdym tygodniem stajemy się coraz to słabsi.
Kiedyś byliśmy państwem, które równocześnie potrafiło okupywać kilka większych państw.
Następnie zostaliśmy państwem, które też może okupywać kilka innych, ale słabszych państw.
A teraz jesteśmy państwem, które oprócz Rosji, którą mamy nieprzerwanie od roku, która to już prawie nie żyje i której tereny traktowane są jako nasze core, mamy jedynie 1 region w Finlandii (prawdopodobnie tylko dzięki NAPowi) oraz 5 regionów w Niemczech (i utrzymanie ich będzie zapewne traktowane jako sukces).
Litwa zaś od początku roku
konsekwentnie posiada około 30 kolonii (34 w okresie szczytu, do 28 teraz), nigdy nie przegrywa wojny, oraz jest na drodze do skasowania Ukrainy i zgarnięcia kolejnych regionów.
My zaś w tym czasie podpisaliśmy NAP z Włochami, które właśnie przejmują Bawarię, blokując nas tym samym na drodze do Słowenii. NIE MAMY ŻADNEGO POLA MANEWRU.
Tak jest, aczkolwiek proszę sobie wyobrazić następującą sytuację (wszystko w przybliżeniu) :
G7 = 100%
Anti G7 = 100%
G7 = Anti G7
Jeśli Litwa zdecydowałaby się opuścić sojusz:
G7 - Litwa =
75%
Jeśli Litwa zdecydowałaby się dodatkowo dołączyć do Anti G7:
Anti G7 + Litwa =
125%
Stosunek 75:125 jest taki sam jak 60:100.
Rozkład sił wyglądałby mniej więcej tak:
G7 (my) = 60%
Anti G7 (Litwa) = 100%
Prawda że zostalibyśmy rozjechani?
To takie proste, jedyne co Litwa musi zrobić to dogadać się z AntiG7: puszczają Szwecję, Łotwę i inne okupywane kraje, tworzą z nimi sojusz (w zamian za odzyskaną niepodległość kraje te asystuję Litwie w wojnie z nami), dochodzą do The Spectres (obecna nazwa Anti G7), razem z nimi przejmują Rosję oraz nasze rdzenne regiony. Profit.
Nie mielibyśmy szans, a kwestia dotyczyła tego czy będziemy mieli jakiekolwiek regiony i będziemy na mapie czy też nie.
Więc da się pokonać Polskę?
Da się.
Więc czemu nie da się pokonać Litwy, która dalej w bezpośrednim pojedynku 1 na 1 jest słabsza od Polski?
DA SIĘ.
Wystarczy, że do tych wszystkich równań zamiast "Litwa" podstawiamy "Polska".
>Zostaję prezydentem.
>Idę do wszystkich okupywanych przez Litwę krajów, przedstawiam im umowę: my atakujemy Litwę, wy tym samym odzyskujecie niepodległość, więc w zamian jedyne co robicie to asystujecie nam w tej wojnie i bijecie hard oraz cieszycie się wolnością.
>Idę do "The Spectres", przedstawiam im umowę: my atakujemy Litwę, osłabiamy tym samym O PONAD POŁOWĘ wrogi wam sojusz (już bez naszego oraz Litwy dmg, to nawet więcej niż połowa) dzięki czemu wygrywacie wszystkie obecne wojny, ALE NAJPIERW pomagacie nam w kampanii Litewskiej i póki Litwa nie padnie, nie robicie niczego innego, a ja dowodzę całą kampanią z waszego kanału HQ.
>Litwa powinna zostać skasowana w najdalej kilkanaście dni.
Poza tym... żadne zmiany w podatkach czy ekonomii nie wyprowadzą nas na prostą, jeśli dalej największa gospodarka e-sima będzie zajmowała się okupywaniem Niemiec.
Przede wszystkim trzeba rozruszać nas rynek prawdziwą wojną... a później powiększyć go o drugą gospodarkę e-sima - Litwę.
Odzyskamy status imperium, odzyskamy nasze bogactwo, odzyskamy naszą chwałę (przypominam, że obecnie wszyscy nienawidzą Polski i Litwy za walkę z 10-cio krotnie słabszymi przeciwnikami oraz sprawianie że ta gra jest nuda i umiera. Po zmianach znowu będzie "Poland <3333"

).
W środę proszę o głosy na mnie.
Previous article:
[Warning] DON'T WORK IN POLAND (12 years ago)
Next article:
Jak rząd marnuje nasze pieniądze. (12 years ago)